Protesty rolników w Holandii

Czym są protesty rolników w Holandii? Protesty rolników w Holandii to seria demonstracji hodowców zwierząt, zazwyczaj polegających na blokowaniu dróg traktorami, podpalaniu poboczy i zajmowaniu miejsc publicznych. Czy to blokowanie dróg traktorami, czy okupowanie centrów dystrybucji supermarketów, protesty rolników są sposobem na wyrażenie niezadowolenia z obecnego stanu rolnictwa.

Artykuł poniżej jest wynikiem inspirującej współpracy z ogrodypetrusa.pl

Holenderscy rolnicy protestują przeciwko rządowym planom redukcji emisji tlenku azotu i amoniaku

Plan holenderskiego rządu dotyczący redukcji emisji gazów cieplarnianych przez zwierzęta hodowlane wywołał nową rundę protestów ze strony rolników. Rząd ogłosił krajowe cele dotyczące redukcji emisji tlenku azotu i amoniaku do 2030 roku. W niektórych częściach kraju może to oznaczać zmniejszenie liczby zwierząt gospodarskich nawet o 70 procent. Plany rządu spotkały się z powszechnymi protestami rolników, z wieloma blokującymi autostrady i centra dystrybucji supermarketów. Tymczasem negocjator wyznaczony przez rząd do mediacji między rolnikami a politykami został odrzucony przez aktywistów i największe lobby rolnicze w kraju.

Koalicja rządząca chce zmniejszyć emisję tlenku azotu i amoniaku o 50 procent do 2030 roku. Oba gazy są znane z niszczenia środowiska i wpływu na ludzi. Plany rządu holenderskiego dotyczące azotu zostały uznane za niewystarczające przez Radę Państwa, co zmusiło rząd do podjęcia ostrzejszych środków. Teraz rząd pracuje nad bardziej rygorystycznymi przepisami, aby zmniejszyć emisję azotu, a na wprowadzenie tych zmian przeznaczono 25,6 miliarda dolarów.

Holenderscy rolnicy protestowali na drogach, aby zmusić rząd do ograniczenia emisji tlenku azotu i amonu. Widziano również rolników palących bele siana i blokujących autostrady. Policja wezwała rolników do rozejścia się i zbadała sytuację, a także przyczyny blokad. Niektóre drogi były częściowo zablokowane przez wczesne blokady, a straż pożarna oczyściła je w miarę rozwoju ruchu. Oczekuje się, że operacje porządkowe na niektórych drogach potrwają kilka godzin.

Holandia jest obecnie największym w Europie producentem tlenku azotu i amoniaku. Rząd próbuje ograniczyć emisję w całym kraju, ale rolnicy twierdzą, że spowoduje to redukcję tylko o kilkanaście procent. Opór rolników wobec wysiłków rządu jest odzwierciedleniem panującego klimatu. W innych krajach rolnicy próbowali innych sposobów redukcji emisji, ale rolnicy protestują przeciwko planom rządu, ponieważ obawiają się, że zmiany zaszkodzą środowisku.

Blokują autostrady traktorami

Holenderscy rolnicy protestują przeciwko nowym przepisom, które obniżą limit prędkości dla traktorów i innych pojazdów na głównych drogach. Protesty rozpoczęły się po tym, jak sąd orzekł, że Holandia narusza unijne przepisy dotyczące zanieczyszczenia „reaktywnym azotem”. Traktory i inne pojazdy przyczyniają się do znacznej części zanieczyszczenia kraju azotem, a rolnicy czują się niesprawiedliwie zaatakowani. Ciągniki zakłóciły ruch w godzinach szczytu na głównej autostradzie, a policja była na miejscu.

Rolnicy byli w sobotę w Indiach, blokując drogi w proteście przeciwko reformom rolnym. Protesty rozpoczęły się w północnych Indiach, poza New Delhi, ale od tego czasu rozprzestrzeniły się na inne części kraju. Wraz z rosnącym poparciem dla rolników, protesty będą rosły – nawet w stanach, w których nie rządzi partia premiera Narendry Modiego. Rząd federalny poczynił pewne ustępstwa na rzecz rolników, ale niezłomnie odmawia uchylenia trzech ustaw uchwalonych w ubiegłym roku. Rolnicy stanowią 15 procent gospodarki kraju o wartości 2,9 biliona dolarów i stanowią połowę krajowej siły roboczej.

Aby uniknąć takiej sytuacji, ciągniki muszą być zaparkowane na szerokim poboczu, a operatorzy ciągników muszą zapewnić dodatkowy czas na osiągnięcie pełnej prędkości. Kierowcy muszą również zachować czujność i nasłuchiwać przeszkód i wybojów. Pamiętaj, że nadjeżdżające pojazdy zbliżają się z prędkością 3-4 razy większą niż prędkość ciągnika, więc musisz być świadomy swojego otoczenia przez cały czas. Podczas jazdy w dół zbocza należy zmniejszyć prędkość i stosować się do schematów ruchu. Zapewni to bezpieczeństwo Tobie i innym kierowcom.

Chociaż wypadki z udziałem ciągników są rzadkie, zdarzają się. Większość z nich jest spowodowana prędkością innego pojazdu. Drugi kierowca ma zazwyczaj co najmniej piętnaście lat, a kierowca ciągnika poruszał się z dużą prędkością. Mimo to szacuje się, że co roku na wiejskich drogach ginie co najmniej 50 kierowców ciągników. A to nie obejmuje nawet osób znajdujących się w innych pojazdach. Nie jest niczym niezwykłym znalezienie ciągnika utkniętego na autostradzie.

Podkładają ogień wzdłuż dróg

Powstanie holenderskich rolników wpisuje się w szerszą globalną falę populizmu, która osiągnęła szczyt podczas ostatniej pandemii terroryzmu. Według politolog Barbary Molas, ruchy populistyczne napędzane są poczuciem naruszenia umowy społecznej i praw jednostki. Powstanie rolników w Holandii podoba się prawicy za granicą, a jednocześnie destabilizuje demokrację.

Rolnicy zablokowali również drogi, wysypali siano i obornik wzdłuż autostrad i rozpalili ogniska w ratuszach. Zdobyli poparcie Donalda Trumpa i Marine Le Pen. Rolnicy zablokowali również wejścia na lotniska i autostrady oraz wylali gnojówkę przed domami urzędników państwowych. Twierdzą, że nie przyjmują żądań rządu i narażają swoje życie na niebezpieczeństwo.

Protesty rolników trafiły na pierwsze strony gazet w Holandii, ponieważ zablokowali oni swoimi traktorami autostrady. Zablokowali również centra dystrybucji supermarketów. Ale czego dokładnie chcą ci protestujący? Demonstrują, by zażądać lepszych warunków życia dla swoich rodzin. Rząd koalicji rządzącej twierdzi, że potrzebny jest radykalny plan, aby poprawić jakość powietrza, wody i ziemi. Rząd wyznaczył cel zmniejszenia emisji tlenków azotu o 50% w skali kraju do 2030 roku.

Holenderska policja rozpoczęła dochodzenie w sprawie protestów po serii gwałtownych epizodów i użyciu broni przez rolników. Władze holenderskie zaprosiły przedstawicieli organizacji przyrodniczych i rolników, aby do końca sierpnia zasiedli do rozmów z protestującymi i przedstawili swoje propozycje. W międzyczasie protesty trwały mimo interwencji rządu. Nie ma oficjalnego oświadczenia rządu holenderskiego, ale policja zaapelowała do rolników o zaprzestanie niebezpiecznych sytuacji.

Rolnicy planują również protest pod Tweede Kamer we wtorek w Hadze, niższej izbie parlamentu Holandii. Protestujący rolnicy planują zorganizować masowy protest w holenderskiej Tweede Kamer, gdzie rząd debatuje nad wnioskami, które złożyli podczas debaty o polityce azotowej w zeszłym tygodniu. Oczekuje się, że protest ten będzie trwał do czasu, aż nowy rząd podejmie decyzję w sprawie nowej polityki dla rolnictwa kraju.

Blokują centra dystrybucji supermarketów

Holenderski rząd chce do 2030 roku zmniejszyć zanieczyszczenia o 50 procent. Rolnicy obawiają się, jaki wpływ na nich będą miały zielone reformy. Zwierzęta gospodarskie, które produkują amoniak, przyczyniają się do tego problemu. Reformy mające na celu redukcję amoniaku zmusiłyby rolników do zmniejszenia liczby zwierząt i zamknięcia działalności. Rolnicy obawiają się, że takie działania wyprą ich z biznesu. Premier Mark Rutte ostrzegł rolników, że ich działania powinny być zgodne z prawem.

Chociaż supermarkety robią wszystko, aby utrzymać zapasy w sklepach, ta blokada może spowodować braki w żywności. Niektóre z supermarketów w Holandii zaopatrują szpitale i inne ważne służby, ale rząd radzi obywatelom, by pozostali w domach zamiast podróżować. Podczas gdy blokada raczej nie wpłynie na Twoje zakupy spożywcze, istnieje szereg problemów, które mogą pojawić się dla tych, którzy muszą dojeżdżać do pracy.

W Holandii rolnicy zablokowali drogi i centra dystrybucji supermarketów, ponieważ protestowali przeciwko rządowym planom ograniczenia szkodliwych emisji azotu. Proponowane przez rząd cele zmniejszenia emisji o połowę do 2030 roku wymagają od rolników zmniejszenia ilości hodowanych zwierząt o 30 procent. Protesty trwają od ponad tygodnia i sprawiły, że niektóre supermarkety stały się jałowe. Nie przyniosły one jednak żadnych postępów. Działania rolników doprowadziły do bezprecedensowego oburzenia opinii publicznej.

Wcześniej w ciągu dnia holenderscy rolnicy rozpoczęli swoje protesty, blokując A7 we wschodnim mieście Drachten, N34 w Giessen i A9 Gaasperdammertunnel. Tymczasem niektórzy rolnicy blokują centra dystrybucji supermarketów i obiekty portowe. Rząd mianował weterana polityki VVD Johana Remkesa oficjalnym mediatorem między rolnikami a rolnikami w celu osiągnięcia wzajemnego porozumienia.

Pomimo tych starań, rząd nie wdrożył jeszcze żadnych środków mających na celu ograniczenie emisji tlenków azotu w pobliżu obszarów naturalnych. Holenderscy rolnicy argumentowali, że nowa polityka tylko zaszkodzi ich branży. Podczas gdy protesty wywołały poważną dyskusję na temat praw rolników, spowodowały również falę plotek, fałszywych doniesień i sfabrykowanych filmów w mediach społecznościowych. Niektórzy użytkownicy udostępnili filmik z odrestaurowanym czołgiem i twierdzili, że został on użyty przez rolników do zablokowania centrów dystrybucji supermarketów.

Podobne tematy